niedziela, 23 lutego 2014

Wstęp


No to zaczynamy :)

Od dłuższego czasu chciałem mieć swojego bloga. Chciałem coś tworzyć. Poświęcać na to czas a potem widzieć efekty mojej pracy. Uzdolnień plastycznych już nie mam, grać na żadnym instrumencie też już nie umiem (już, ponieważ w dzieciństwie „działałem” w obu tych dziedzinach), padło więc na wyrażanie siebie w postaci bloga.

Długo myślałem nad tematyką. Może rok. Miałem dużo rozterek i wątpliwości. Zapisałem już nawet kilkanaście tematów na wpisy, aby stwierdzić, że temat jest zbyt niszowy aby cały blog był o nim. Idea pojawiała się i znikała w zależności od przypływów weny. W głowie jednak gdzieś wciąż buszowały tematy które chciałbym na nim poruszać.

W końcu stwierdziłem, że podejdę do sprawy bardziej osobiście i wszystkie tematy będę opisywać z mojej perspektywy w której z pozoru mało powiązane ze sobą rzeczy tworzą jedną całość. Bo cel jest jeden: wolność finansowa. Tak, moim celem nie jest bogactwo, tylko wolność finansowa.

Czym jest wolność finansowa? W maksymalnym skrócie: jest to posiadanie takiego majątku, że można z niego żyć do końca życia nie kiwając przy tym palcem. Jednak dla mnie ten stan ma nieco inną interpretację...

...czym dla mnie wolność finansowa?

  • przede wszystkim komfortem psychicznym i zaoszczędzeniem sobie dużej ilości stresu
  • pewnego rodzaju niezależność
  • poziom gdy osiągam taką ilość majątku, że tak naprawdę mogę z uśmiechem rzucić pracę i do końca życia podziwiać przyrodę leżąc na leżaku
  • stan pozwalający maksymalnie korzystać z życia
  • droga do niej jest naprawdę dobrą „szkołą życia” :)

Drogę do takiej wolności finansowej będzie można obserwować na tym blogu.

Zapraszam! :)

2 komentarze:

  1. Pozwolę sobie być pierwszym komentującym :) Jeszcze raz życzę powodzenia i wytrwałości - z tym może być różnie w pierwszym okresie - jakbyś miał chwilę zwątpienia to pisz maila, może będę mógł coś podpowiedzieć ze swojej perspektywy :)
    Co do wpisu - uważaj z 3 punktem, który wymieniłeś. Podziwianie przyrody na leżaku może Ci szybko zbrzydnąć, a nie angażując się w jakieś znaczące dla Ciebie czynności (w praktyce: pracę, ale dla siebie samego), niezależność finansowa może Ci się szybko wydać... nudna.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za komentarz :). Te leżenie na leżaku to tylko taki symbol. Ale to byłaby dość przyjemna kategoria problemów... ;). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń